Winna historia

Wbrew stereotypowi, jakoby losy wina były nierozerwalnie związane z zachodnią Europą, historia polskiego winiarstwa nie jest wcale uboga. Historia wina w Polsce może się poszczycić wielowiekową tradycją.

Sakralny wymiar wina

W okresie panowania dynastii Piastów wino było co prawda znanym trunkiem, ale niezbyt popularnym. Chętniej biesiadowano przy piwie lub miodzie pitnym. Wino stanowiło głównie napój produkowany do celów liturgicznych. Owszem, wytwarzano je w Polsce, ale nie z uwagi na rosnące zapotrzebowanie, a przede wszystkim dlatego, że sprowadzenie wina z południowej Europy było w tym czasie skomplikowanym przedsięwzięciem. Produkcja wina nie była w Polsce Piastów dziedziną znaną, toteż polscy możnowładcy radzili sobie z problemem w ten sposób, że sprowadzali do kraju osoby wyspecjalizowane w tego typu uprawach. Tak np. w XII wieku do Polski trafili Joannici, sprowadzeni przez Henryka Sandomierskiego po to, by w Polsce produkowali wino. Podobną funkcję w XIII wieku pełnił zakon Cysterek, zatrudniający wykwalifikowanych winiarzy, z których winiarskich usług korzystał m.in. Henryk Brodaty. Sto lat później, w okolicach współczesnej Zielonej Góry osiedlili się osadnicy flandryjscy, którzy korzystając z przychylnych warunków klimatycznych, panujących na tych terenach, rozpoczęli bardzo owocną tradycję produkcji win. Winiarstwo w średniowieczu rozwijało się coraz prężniej. Powstawały zagłębia specjalizujące się w produkcji wina, a niektóre wsie zyskiwały nazwy kojarzące się z tym rzemiosłem, jak np. Winna Góra.

Złoty interes, czyli jak mieszczanie inwestowali w wina

Boom produkcyjny nastąpił w XIV wieku. W tym czasie produkcja i spożycie wina uniezależniło się częściowo od religii. Uprawę winorośli przejęli mieszczanie, którzy zakładali własne winnice bądź tej przejmowali dawną produkcję klasztorną. Rozwój winiarstwa w Polsce wiele zawdzięcza handlowi. Polskie wino stało się towarem chętnie nabywanym, czasami nawet pełniło funkcje środka płatniczego. Mieszczanie dostrzegli, że produkcja wina jest zajęciem rentownym, dlatego intensywnie rozwijali tę gałąź swojej działalności. Stąd właśnie wzięła się tendencja do koncentrowania ośrodków produkcji wina w pobliżu wielkich miast średniowiecznej Polski – Krakowa, Sandomierza, Lwowa czy Torunia. Niestety, rozwojowe tendencje winiarstwa polskiego były chwilowe. Z uwagi na trudne warunki klimatyczne w Polsce (mroźne zimy, ograniczona ilość dni słonecznych) coraz częściej decydowano się na import win z Węgier, Włoch i Francji, który z czasem stawał się prostszy i tańszy. Również labilna sytuacja polityczna w kraju, liczne wojny oraz kolejne rozbiory sprawiły, że winiarstwo, podobnie jak inne gałęzie gospodarki, znacząco podupadły.

Wino źle znosi wojny i plagi

Niepowetowane straty dla kondycji winiarstwa na ziemiach polskich przyniosły dwa wydarzenia, które miały miejsce w przeciągu stu lat. Pierwszym z nich była plaga filoksery – szkodnika, niszczącego winorośl, która wydarzyła się w połowie XIX wieku. Z jej powodu zamknięto wiele winnic, handel winem znacząco podupadł, a wino z Polski stało się towarem deficytowym. Z tej klęski udało się jednak podźwignąć części winnic, m.in. tym z okolic Zielonej Góry, które nawet poszerzyły swoją produkcję o wina musujące, produkowane na bazie metody szampańskiej. W latach trzydziestych XX wieku winiarze z ziem polskich powoli podnosili z upadku uprawę winorośli. Najchętniej produkowali wino z takich znanych odmian winorośli, jak pinot noir czy riesling. Niestety, te tendencje wzrostowe zniweczyło drugie z nieszczęśliwych wydarzeń –  wybuch II wojny światowej i nastanie rządów komunistycznych. W PRL – u produkcja wina nie była priorytetowa kwestią dla gospodarki krajowej. Polskie winnice zostały upaństwowione, przejęte przez państwowe gospodarstwa rolne i zamieniane masowo  na uprawę innych produktów rolnych. Nieliczni winiarze, rozsiani po całym kraju, starali się jednak podtrzymywać i pielęgnować polskie tradycje winiarskie. Dzięki ich działaniom, po transformacji ustrojowej w latach dziewięćdziesiątych XX wieku, rosnące zainteresowanie Polaków winem oraz wzrost zapotrzebowania na ten trunek, polska branża winiarska znalazła korzystne warunki do reaktywacji. Współcześni winiarze w swych działaniach skupiają się przede wszystkim na selekcjonowaniu szczepów, które z powodzeniem można uprawiać w polskim klimacie, przede wszystkim szczepów mieszanych, odpornych na zimno. To z nich powstaje najlepsze polskie wino.

Historia polskiego winiarstwa to przykład na to, jak wiele wytrwałości i cierpliwości potrzeba, by stworzyć wartościowe wino. Na szczęście, polscy winiarze to specjaliści i pasjonaci, którzy potrafią wiele poświęcić, by z czasem odnieść sukces.

 

<< WRÓĆ DO LISTY artykułów